Menu strony:

- https://vrchlabi.ibetonove-jimky.cz
Betonové Jímky Třebechovice pod Orebem
wiki.tapes.analog
linkowanie stron internetowych

Dzielny chłopiec
Nagle Józik usłyszał cichą skargę, potem jęk, który się kilkakrotnie powtórzył, wreszcie tłumione łkanie.
Skoczył na równe nogi, począł nasłuchiwać, po chwili szepnął:
— Czy to ty, Franuś?
— Ja — odpowiedział mu glos Franusia — okropnie mnie noga boli!
Ach, Józiku, cóż to za straszny ból!
Józik odszukał rękę Franusia, ujął ją w gorące swe dłonie i począł chłopcu szeptać do ucha słowa pociechy.
Mówił mu o świętych, którzy gorsze męki bez szemrania znosili, potem opowiadał mu różne zdarzenia z powieści "Ogniem i mieczem", której mu pożyczyła Wojciechowa, wziąwszy od
lokaja Walentego.
Franuś słuchał, uspokajał się powoli, zapomniał o swojej biedzie, a ciągle trzymając Józika za rękę, począł biedak opowiadać, jaki był nieszczęśliwy, jak cierpiał,
widząc inne dzieci biegające, bawiące się wesoło, gdy on często nawet nie mógł poruszyć się w łóżku...
Józik ułożył sobie w głowie, że rankiem zabierze Bosego i pójdzie sobie tak, jak trzy tygodnie temu przyszedł.
Nic nikomu niepowie, boby go może jeszcze majster wybił, albo też gdzie zaniknął, żeby go gwałtem zatrzymać.
Ale gdy w nocy trzymał rękę Franusia i słuchał" skarg jego, przyszło mu na myśl, że nie może tak milczkiem odejść, nie powiedziawszy tego chłopcu, który z takiem zaufaniem
zwracał się do niego.
Wyznał więc Franusiowi, że nie może znosić bicia, na które nie zasłużył, i że musi iść szukać chleba gdzieindziej.
Na te słowa Franuś przyciągnął go ku sobie, objął jego szyję chudemi rękami i przycisnął do jego twarzy swoją biedną, wymizerowaną twarz, zalaną łzami.
— Nie odchodź ode mnie! — błagał żałosnym głosem — ja tu jestem taki nieszczęśliwy! Mama mnie kocha i tatuś mnie kocha i ja ich kocham oboje, ale wiem,.
że im jestem ciężarem.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: